mistrz! lekcja też dla znanych starych aktorów - celebrytów, którzy każdą rolę grają tak samo, z tą samą mimiką twarzy, modulacją głosu i gestykulacją...

Rola warta każdych nagród...poezja ekranu

Za film dałam 8, mocne 8, ale rola Gajosa to po protu majstersztyk ! To Mount Everest aktorstwa. Zgadzam się, młodzi powinni się od Niego uczyc!! W młodym pokoleniu nie ma takich aktorów. Każdy, który byle jaką rólkę zagra uważa się za gwiazdę i celebrytę.

Zgadzam się w pełni. I przyłączam do wyrazów podziwu.
Majstersztyk! Czapki z głów...

Absolutnie należy się zgodzić, ale tez powiedzmy o prozie J.Pilcha na której podstawie zresztą autor napisał scenariusz, Jakie studium alkoholizmu, jak strasznie pokazany nałóg, jaka w nim prawda okrutna zresztą. I P.Szaflarska ciepła wspaniała rola, kochającej matki.
Właściwie film oglądam za każdym razem z przerażeniem, że można tak upaść, a jednak można.