Doskonały, swietny film. Kapitalna rozrywka, nieskomplikowana ale zaskakująca w końcówce fabuła. Wspaniałe ragtime Scotta Joplina. Oglądałem ten film po raz pierwszy na Konfrontacjach w polowie lat 70-tych. pierwszy raz mi sie zdarzyło widzieć jak publiczność kinowa nagrodziła brawami końcowe sekwencje - pointe filmu.