Jak każdy zresztą film Terayamy jest niesamowity i arcydziełem w swoim rodzaju, ale też i dlatego trudno o niektórych pisać. Jego ostatni film to saga inspirowana powieścią Sto lat samotności. Przedstawia niesamowitą sagę mieszkańców małej wioski do któtej cywilizacja dochodzi z wielkim opóżnieniem. Walka o posiadanie...
więcej"Farewell to the Ark" jest filmem, przepełnionym symboliką oraz surrealizmem z mocnym akcentem erotycznym. Szczerze mówiąc trudno mi ową produkcję porównać do jakiejkolwiek innej, może nieco bełkotliwy w swojej symbolice, ale na pewno niezwykle oryginalny, fascynujący i zapadający w pamięć.
Wg mnie film jest...