PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=207}

Żołnierze kosmosu

Starship Troopers
6,5 45 374
oceny
6,5 10 1 45374
6,5 15
ocen krytyków
Żołnierze kosmosu
powrót do forum filmu Żołnierze kosmosu

"Coś Niezapomnianego"

ocenił(a) film na 10

Uwaga, rozpiszę się troszkę! Muszę napisać o tym filmie, choć nie jest nowy. Otóż wybrałem się kiedyś na niego, bo nie było nic innego w kinach. Pamiętam kiczowaty zwiastun z muzyką Blur zupełnie nie pasującą do klimatu filmu. Cóż, nie wiem jak bardzo bym żałował, że na niego nie poszedłem, bo z kina wracał zmiażdżony. Uważam to dzieło twórcy takich przebojów jak: "Człowiek Widmo", "RoboCop", "Pamięć Absolutna" za jeden z najlepszych w tym gatunku. Udało się mu pokazać świat przyszłości w unikalny sposób. Paul Verhoeven dał z siebie wszystko. W konsekwencji obraz robi piorunujące wrażenie. Nie ma chwili na nudę, a przecież nie jest wcale krótki. Wszyscy po za Dennis Richards (to dopiero niewypał kinematografii) są znakomici. Nawet role drugoplanowe pozostają w pamięci. Efekty specjalne wbijają w ziemię a muzyka stoi na najwyższym poziomie. Znakomite ujęcia kamery też nie są bez znaczenia, podkreślając doniosłość niektórych scen.

Świat przedstawiony na filmie jest trochę inny od dzisiejszego. Istnieje całkowite równouprawnienie kobiet. Media pełnią dominującą rolę (propagandę telewizyjną zastosował już reżyser w filmie "RoboCop" - też na podstawie książki). Społeczeństwo jest podzielone na cywili oraz obywateli. Obywatelem zostaje każdy, kto odbył służbę w wojsku. Do wojska ciągnie młodych, tuż po studiach. Najgorsi w nauce idą do piechoty. Tam trafia bohater filmu Johnny Rico (Casper Van Dien). Decyduje się na wojsko z powodu swojej ukochanej, która trafia do floty. Poznajemy też ich przyjaciół, rodziców Rico i kapitalnego porucznika Raszczaka (świetny w tej roli Michael Ironside - grał w "Pamięci Absolutnej"). Los spłata figla wszystkim z powodu nadchodzącej wojny z kolonią wielkich owadów.

Dla mnie to genialny film łączący kilka gatunków na raz. Mamy kino wojenne, fantastykę, troszkę romansu oraz jest się z czego pośmiać, bać. Wszystko zaprawione kinem specyficznym dla młodego pokolenia (chodzi mi o takie filmy, gdzie wszystko kręci się wokół modnych, młodych aktorów). Doskonała produkcja, będę się o to
z każdym spierał!

_Michal

chciałbym tylko dodać że to i parodia, film antywojenny oraz antyfaszystowski (te hitlerowskie mundury zwłaszcza tego aktora, który grał mózgowca i łaził w gestapowskim płaszczu)jest tu tyle smaczków że naprawdę można wymieniać polecam to co napisał amerykański krytyk Eberhardt Ebert iż to najlepszy fil SF lat dziewięćdziesiątych! Najzabawniejsze, że najpierw go zjechano a potem gdy Bush wymyślił wojnę z terroryzmem (wojna z robalami) to wszyscy na nowo do niego wrócili i nareszcie zrozumieli o co chodzi, że to po prostu krytyka faszyzowania się społeczeństwa, pozwalania na łamanie praw obywatelskich w imię wyższych celów(?) ale jakich hehehhe
pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
miko_klimkiew

Nigdy nie patrzyłem na niego z tej strony, ale dlategowarto czytać niektóre posty, żeby się dowiadywac nowych rzeczy. Filmy P.V. w o góle nie są głupie i dodatkowo zazwyczaj są bardzo efektowne.

_Michal

Dlatego polecam koledze czytać np. "Nowa Fantastykę" bardzo dobry miesięcznik i z tradycjami!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones