Dziwi mnie z niska ocena tego filmu na tym portalu, sądzę że to jeden z bardziej niedocenionych filmów w swojej klasie.Pomimo tego że swoje lata już ma wcale nie jest kiczowaty jak to niektórzy uwazają.Doskonałe polączenie świetnych efektów, czarnego humoru i ukrytej krytyki systemów władzy naszego bądź przyszłego świata ukrytych pod świetnie zaaranżowanymi filmami propagandowymi.Nie jest to wbrew pozorom tylko głupkowate kino sci fi choć niektórzy w tym filmie nie widzą nic więcej jak gości strzelających do robaków ....cóż ich strata.Świetnie się go ogląda i sądzę że nie jestem odosobniony co do tego że film powiniem mieć nieco wyższą notę , ode mnie mocne 8.
Pozdrawiam fanów
Ten tekst był nieco komiczny, jak i wiele scen w tym filmie. Taki urok tego filmu i wielu innych kręconych w tamtym czasie. I tak jest o wiele poważniejszy niż taki Hardware. Ogólnie czuć trochę takim starym książkowym sf. Btw. Czy tylko mi część z tych mundurów przypominała te wermachtu?
Nie tylko Tobie... Carl pod koniec wyglądał jak rasowy SS-man. :)
A tak na marginesie:
"okropne efekty specjalne i to nawet patrząc na ten film przez pryzmat swojego roku powstania"
No chyba sobie, kobieto, kpisz!
Wszystko o czym piszesz: kicz, klapa itp. Zostało wprowadzone specjalnie. Ten film jest ironią. To nie jest dramat o żołnierzach. To żart i dowcip. Tyle, że z przesłaniem.