PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35164}

Żyć, aby żyć

Vivre pour vivre
6,7 43
oceny
6,7 10 1 43
Żyć, aby żyć
powrót do forum filmu Żyć, aby żyć

Z początku film mnie lekko irytował fabułą - Robert, niezbyt atrakcyjny, pomarszczony facet wyglądający jak by był grubo po 50tce (Yves Montand, tak naprawdę znacznie młodszy) ma atrakcyjną, troskliwą, wyrozumiałą i znacznie młodszą żonę (w tej roli rewelacyjna Annie Girardot - jedna z największych zalet filmu) i co? I zdradza ją a prawo i lewo. Po piersze idiota, że zdradza. Po drugie, co on niby w sobie takiego, że młode laseczki na niego lecą (np Candice Bergen, której mógłby być ojcem)? Nie wiem. Do tego Zakochawszy się w młodej amerykance (wspomniana Candice) robi żonę w wała ile wlezie, zamiast sprawę zakończyć jak mężczyzna. Eh... Ale w sumie to postaci psychologicznie wypadają tu bardzo dobrze, rola Annie, jak już wspomniałem cudowna, relacje między bohaterami uchwycone bardzo dobrze. Gdzieniegdzie plecione fragmenty reportaży Roberta - nietrafiony moim zdaniem fragment safari zawierający zabawy ze zwierzęta, które ja skwitowałbym słowem "znęcanie" i całkiem ciekawe reportaże z wojen w Afryce i Wietnamie. Ten ostatni może autentyzmem nie poraża, ale w kontekście treści filmu jest ciekawym dodatkiem i daje do myślenia. Film nakręcony jest bardzo ładnie i dobrze się go ogląda, choć wkradło się kilka dłużyzn. Bardzo udane były sceny wyciszonych dialogów, doskonale oddające np. położenie Roberta przy stole ze znajomymi Catherine w jednej z końcowych scen.
Jest dobrze, ale bez rewelacji.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones