Po "Bogach" sądziłem, że film z Kotem nie może być dnem więc zaryzykowałem 14 zł. Teraz żałuję. Film porusza trudny i ważny temat więc można by k... wymagać czegoś więcej. Jeśli gość ma chemię to powinien tak wyglądać a nie biegać ostrzyżony na 3 mm. Spowiedź umierającego alkoholika powinna być czymś więcej niż gadką szmatką z księdzem. Zamiast pytań o zbawienie i nadzieję wobec tragedii, mamy głupawą komedyjkę o tatusiu ganiającym obrażoną córeczkę. Zakończenie jest wyjątkowo marne nawet jak na polskie kino. Film trochę ratują aktorzy ale jak dalej będą się pojawiać w takich "arcydziełach" to nie wyjdzie im to na dobre.