Ratują go jedynie bardzo ładne efekty 3D,i fajnie pokazane relacje chłopaka z tygrysem,jak pomału łączyło ich przyzwyczajenie do siebie,które dzięki temu pozwoliło im przeżyć.Oceniam więc tylko na 6/10.
Jedynie efekty go ratują? Ten film przedstawia punkt widzenia istoty wiary - mało kto na świecie umie to tak świetnie przedstawić. O to chodzi w tym dziele.
Wybacz za prosto z mostu, lecz, skoro Cię nudziła fabuła (która jest spektakularna, włożoną w nią inteligencją) musisz być wielce nieuważnym, bądź głupcem.
To również tylko moje prywatne zdanie na podstawie opinii - nie mam złych intencji.