W wersji telewizyjnej na polsacie nie było, sceny w której Peter śni o swoim szefie jak tenkocha się z dziewczyną. Ja oglądałem dawno temu to w tej scenie było jeszcze jak szef od tyłu "atakuje" tą dziewczyne, popycha ją i mówi co chwile "umm jeaa, umm jeaa". Pamietam, że wówczas to umm jea mnie okropnie śmieszyło, szkoda, że w TV tego nie było.

Czyli jak zwykle Polshit się popisał...

nie oglądałeś uważnie, bo ta scena była

taaa jest boska ta scena - przywodzi na myśl video Beastie Boys 'Sabotage' :)

W kreskówce family guy http://www.youtube.com/watch?v=miyVMd5__gw&feature=related

Mnie jeszcze rozwalił w tej scenie tekst szefa, tym jego sugestywnym i "uprzejmym" tonem "gdybyś mogła przesunąć się nieco w lewo".
Jeszcze śmieszny był ten bełkoczący grubasek wyglądający jak chomik, Milton :)