Sięgnąłem po ten film jedynie z nudów. Myślałem, że to będzie dobre kino artystyczne, choć w filmach ambitnych dopiero stawiam pierwsze kroki.
"Życie jest cudem" jak napisałem jest filmem dobrym, ale trochę przekombinowanym. Zakończenie mnie mocno rozczarowało, takie nie przemyślane, napisane wręcz na kolanie.
Natomiast, sam klimat filmu jest niezły. Te samochody co po torach popędzają wymiatały :P No i oślica :D
6/10