Film dla mnie ma pewien przekaz, Ojcu chodziło o to żeby oszczędzić synowi stresów z powodu przebywania w tym strasznym miejscu, i to się ojcu udało. Uratował życie synkowi poświęcając swoje, postąpił jak prawdziwy ojciec.
Dzięki za wytłumaczenie oczywistości ;)