Muszę przyznać, że ten film zrobił na mnie piorunujące wrażenie.
Nie sądziałm, że można zrobić komedię o obozie koncentracyjnym i nie sprofanować pamięci tysięcy ludzi.
A tymczasem okazało się, że można. Śmiejesz się, wzruszasz, płaczesz.
To jeden z najpiękniejszych filmów jaki widziałam.
Aneta