Chociaż jest śmieszny to nie jest dla mnie komedia, raczej dramat. Piękny film, który zachęca do szukania "pozytywy" w życiu. Świadomie, czy nieświadomie udało to się Benigniemu. Przejaskrawił na maxa i dotarł do wielu. Świetne kino.
przypominam o istnieniu pojęcia komediodramat :) Ono jest tu najwłaściwsze. Nie wiem zresztą czemu nie ma takiej kategorii filmów na filmwebie