...mnie jakoś nie porwał... Z początku było śmiesznie, później "zabawa" w obozie pracy. Zakończenie rozwala i to nie podlega dyskusji. Być może powinienem obejrzeć go jeszcze raz, w lepszych warunkach niż poprzednio, bym mógł wszystko z niego (i siebie) wycisnąć. Na razie: Bez oceny.
Mnie też ten film nie poruszył, spodziewałam się znacznie czegoś lepszego :)
Fakt faktem zakończenie filmu fajnie.
Moim zdaniem to wina gatunku. "Komediodramat". To ja mam się śmiać, czy płakać? Najprawdopodobniej tego typu filmy po prostu nie są dla mnie :).
Mnie osobiście główny bohater irytował od samego początku swoim głupkowatym zachowaniem.
Mam strasznie mieszane uczucia co do tego filmu, komedia którym tematem jest holocaust.Nie bardzo mi się widzi.
Chyba też nie dla mnie tego typu filmy :P
Ojej, ja tymczasem odczuwałam silne emocje, szczególnie już po filmie, bo faktycznie w trakcie też nie wiedziałam jak go odbierać. Przede wszystkim dlatego, że nie spodziewałam się zupełnie takiego zakończenia i w wyniku przeżyłam coś na kształt wrażenia czystej formy, więc jak widać, jesteśmy bardzo różni- Was film nie dotknął, ale niektórych naprawdę porusza. To wszystko może również zależeć od sytuacji i stanu w którym oglądając coś, jesteśmy
ja na tym filmie to tylko płakałam jak chłopiec odnalazł swoją mamę, czyli sama końcówka film :)