Myślałam ze to będzie komedia, taka trochę typowa, ale ..... ehhhh ten film jest cudowny. Chyba najbardziej przemawia do serca, bo przecież mogą nam mówić, o komorach gazowych, obozach pracy itd itp, nasłuchałam się o tym, wiedziałam ze Niemcy podczas II wojny światowej narobili masę świństw i większość z nich nie była nawet godne tego żeby mówić o nich LUDZIE, ale nigdy nie myślałam o tym, co przeszli Ci, którzy to przeżyli. w każdym razie nigdy z takiej perspektywy ..... On jest nie o faktach, ale o uczuciach ... o tym małym chłopcu i jego ojcu, który "staje na głowie" żeby okrucieństwa wojny i obozu nie dotknęły jego syna ..... wmawia mu ze to tylko gra, ze musza zdobyć 1000 punktów żeby wygrać czołg ......