Życie jest piękne

La vita è bella
1997
8,4 290 tys. ocen
8,4 10 1 289898
8,0 48 krytyków
Życie jest piękne
powrót do forum filmu Życie jest piękne

Nie polecam zrównoważonym psychicznie. Pozostawia mały niesmak i uczucie żenady.
Dla mnie 5/10

ocenił(a) film na 10
artefakt

A co Cię tak zażenowało? BTW Spójrz na oceny filmu, ilu wariatów mieszka w tym kraju...

ocenił(a) film na 8
artefakt

Właśnie przydałoby się coś więcej, bo rzuciłeś mocne, ale jak narazie puste słowa...

ocenił(a) film na 5
warzachew

Mam te same odczucia co artefakt Pomijając fakt, ze połowa scen typu żydowski chłopiec udaje Niemca i nikt nie zwraca na to uwagi jest zwyczajnie nieprawdopodobna odnosze wrażenie ze happy end w tym wypadku jest zwyczajnym szyderstwem. Tu podkreslam ze to tylko subiektywne wrażenie.
Plus za to ze reżyser starał sie pokazać holocaust z innej strony (nowatorskie podejscie) ale chwileczkę! Jak mozna doszukiwać sie pozytywów w zbrodni ludobójstwa? Owszem, przedstawił ciekawą historię, ktora nie bazuje na sztucznie wytworzonych skandalach czy kontrowersjach. Musze przyznac ze nie czulam sie zbulwersowana i nie mialam ochoty cinsnąć pilotem w telewizor przez wiekszość filmu ale jednak coś.
Nie mogę pozbyć sie wrażenia że oboz koncentracyjny to najmniej odpowiednie miejsce na kreowanie komediowych czy tam sielskich historii. Wolałabym zeby takie miejsca na zawsze pozostały w swiadomosci widza jako tragiczna pomyłka historii, swiadek bestialstwa ludzkości, przestroga na przyszłosć.
Obawiam sie ze ktoś, kto niewiele wie o rzeczywistych warunkach w obozach zobaczywszy ten film wytworzy sobie fałszywy obraz gdzie obok kazdego baraku jest kawiarenka, na placach bawia sie niemieckie dzieci, a najcieższą robotą dla kobiet jest sortowanie ubrań. A to sielanka raczej nie była i w tej materii nie ma miejsca na twórcze przetworzenia.
Moja opinia? O holokauście powinno tworzyć sie tylko dramaty i dokumenty. Musicale i komedie pozostawiają ,,mały niesmak i uczucie żenady''

ocenił(a) film na 8
Finis

Ale ten film nie mial byc dokumentem!

Film opowiada historie kochajacego ojca, ktory chce uchronic swojego syna przed okropnymi realiami w ktorych sie wlasnie znajduja. Ojciec chce oszczedzic synowi cierpienia w kazdej postaci zwiazanego z obozem koncentracyjnym.

Wystarczy przekonac dziecko ze to gra a bedzie wierzyc w to, ze "zycie jest piekne". Zachowanie ojca jest wlasnie tym prezentem o ktorym mowi Giosué pod koniec filmu.

Film nie ma na celu stworzenia komedi samej w sobie. Od momentu deportacji wszystkie komediowe watki sa miedzy ojcem a synem, wlasnie po to, jak juz wspominalem, aby "umilic" synowi pobyt w obozie. To jest opowiesc o Guido i jego rodzinie a nie o holocauscie. Oczywiscie holocaust stal sie czescia zycia rodziny Guida, ale to nie znaczy ze trzeba teraz ukazac wszystkie zwiazane z nim realia, nie taka jest intencja filmu.

ocenił(a) film na 5
tekkenlordxrtx

Tak masz racje zamiast obozu to moglo by byc cokolwiek innego No nie wiem porwanie, wojna cokolwiek... ale rezyser wybral wlasnie to miejsce, niecalkiem neutralne, dotąd budzace duzo emocji i kontrowersji, wiec musial sie liczyc z tym ze czesc odbiorcow zamiast skupic uwage na glownym watku bedzie bulwersowac sie, widzac drobne niedokumentalne przekłamania. Decydując sie na tak ryzykowny krok po prostu oczekiwałam od niego 'realiów'. Nie wyobrażam sobie filmu bez 'realiów'.
NAtomiast druga czesc (pesymistycznie-duża część) nawet nieswiadomie wyniesie z tego filmu odrobinę sielski obraz obozu na myśl o czym aż chce mi sie dac 4gwiazdki;)
W skrocie? Najwyrazniej jestem odrobine przewrazliwiona na punkcie głoszenia prawdy o holokauscie ale coz Tak też bywa. Stąd 5, stąd niesmak, stąd pogląd: życie jest piękne ale daleko od obozów.
Chociaż sama historia poruszająca.