Choc niektórzy mogą poczuc się urażeni, to jednak jest świetnym filmem, któremu nie brakuje nic. Jesli chodzi o główną rolę Benigni'ego, stworzył świetną kreację Żyda który próbując ustrzec swojego synka przed wojną ,opowiada mu o grze, musi byc grzeczny i wypełniac zadania, a gdy uzbiera określona liczbę punktów, wygra czołg. Tak naprawdę reżyser, moim skromnym zdaniem próbuje pokazac z innej strony czas wojny i życia w obozie. Może to nie był Oświęcim? Nie jest to do końca powiedziane w filmie.
Uważam że reżyser doskonale połączył dwa style - dramat i komedie, mogą świadczyc o tym nagrody.
Życie jest piękne, ale tylko za sprawą siły miłości.
Dokladnie,niektorzy moga poczuc sie urazeni, ale jak inaczej mozna bylo wytlumaczyc dziecku dlaczego sie tu znalezli, dlaczego nie wpuszczaja Zydow do sklepu, gdzie sie podzialy wszystkie dzieci, ktore jeszcze nie dawno biegaly po placu??? Nie przepadalem za Benignim ale po tym filmie zmienilem zdanie. Film dla mnie 10\10. Genialny