jeden z moich najnaj, poruszajacy, piekny, jakze inny od pozostalych filmow ktorych tlem jest holokaust, lzy lecialy mi kilkakrotnie, najpierw ze smiechu ( scena, w ktorej tlumaczy co mowi niemiec zwalila mnie z nog), potem ze smutku a na koncu ze wzruszenia, koncowka niby happy endem do konca nie jest, ale lzy szczescia same cisna sie do oczu, polecam film kazdemu bez wyjatku