PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=349210}

007 Quantum of Solace

Quantum of Solace
2008
6,7 166 tys. ocen
6,7 10 1 165574
5,7 58 krytyków
007 Quantum of Solace
powrót do forum filmu 007 Quantum of Solace

Czy scen akcji nie da się już inaczej kręcić jak zlepiając dziesiątki, czy setki sekundowych ujęć? Coś się dzieje, tylko nie do końca wiadomo co. Tak to i walkę dwóch żółwi można pokazać jako największy pojedynek w historii.
A tak to całkiem niezły film.

ocenił(a) film na 6
Hipis_3

Z oczoplasem to racja, ale film jak na Bonda slabiutki

ocenił(a) film na 6
biedrusw

Zgadzam się "Casino" o wiele ciekawsze i mniej przewidywalne... Jednak ogólnie rzecz ujmując, filmy z Bondem są coraz gorsze.

ocenił(a) film na 6
Hipis_3

zgadzam się, aż mnie oczy bolały jak Bond gonił kolesia we Włoszech po dachach. Strasznie to irytujące, nie można się przyjrzeć scenie plus nie wiadomo co się tak naprawdę dzieje i można się pogubić. Mam nadzieję, że w Skyfall sceny akcji nie zafundują nam oczopląsu :)

ocenił(a) film na 5
magdziolek88

Najnowsze klipy ze "Skyfall" pokazują, że sceny akcji będą ładnie nakręcone, podobnie jak w "Casino Royale", gdzie sceny akcji były wyśmienite. W Quantum niestety są fatalnie nakręcone. Film miał podobno 200mln budżetu, a po scenach akcji widać, jakby miał conajwyżej 50 ;)

ocenił(a) film na 6
robert2207

Może na sceny akcji poszły marne grosze a reszta na gaże dla aktorów :) co do "Casino Royale", film oprócz scen akcji miał w sobie klimat bondowski plus świetną grę aktorów (Mads Mikkelsen jako Le Chiffre genialny). "Quantum" to totalny zawód, mało Bonda w Bondzie ;) Mam nadzieję, że "Skyfall" nadrobi zaległości.

Hipis_3

O, widzę, że nie tylko mnie to drażniło :) Wkurzający montaż jednym słowem.

ocenił(a) film na 5
Hipis_3

Pociesza mnie, że inni mają takie same wrażenia, bo już zaczynałam się zastanawiać, czy nie zaczynam być za stara na tego typu filmy i mój mózg nie daje rady nadążać.
Ogólnie film mocno średni i zgubił prawie całkowicie bondowskie poczucie humoru, co smuci mnie najbardziej.