Czy scen akcji nie da się już inaczej kręcić jak zlepiając dziesiątki, czy setki sekundowych ujęć? Coś się dzieje, tylko nie do końca wiadomo co. Tak to i walkę dwóch żółwi można pokazać jako największy pojedynek w historii.
A tak to całkiem niezły film.
Zgadzam się "Casino" o wiele ciekawsze i mniej przewidywalne... Jednak ogólnie rzecz ujmując, filmy z Bondem są coraz gorsze.
zgadzam się, aż mnie oczy bolały jak Bond gonił kolesia we Włoszech po dachach. Strasznie to irytujące, nie można się przyjrzeć scenie plus nie wiadomo co się tak naprawdę dzieje i można się pogubić. Mam nadzieję, że w Skyfall sceny akcji nie zafundują nam oczopląsu :)
Najnowsze klipy ze "Skyfall" pokazują, że sceny akcji będą ładnie nakręcone, podobnie jak w "Casino Royale", gdzie sceny akcji były wyśmienite. W Quantum niestety są fatalnie nakręcone. Film miał podobno 200mln budżetu, a po scenach akcji widać, jakby miał conajwyżej 50 ;)
Może na sceny akcji poszły marne grosze a reszta na gaże dla aktorów :) co do "Casino Royale", film oprócz scen akcji miał w sobie klimat bondowski plus świetną grę aktorów (Mads Mikkelsen jako Le Chiffre genialny). "Quantum" to totalny zawód, mało Bonda w Bondzie ;) Mam nadzieję, że "Skyfall" nadrobi zaległości.