......agenta 007 czyli ...Daniela Craiga. Mark Forster po raz kolejny pokazał jak można spierdzielić coś czego normalnie nie da się spierdzielić. Szkoda że całości ( wszystkich 4 części) nie reżyserował Sam Mendes...Tak czy inaczej Daniel uratował film, mimo że drewniana Olga Kurylenko starała się poziomem zbliżyć do Forstera...Nota 6,5