Najlepszy segment: "Lifetime". Najsłabszy: całkowicie niezajmująca polityczna propaganda Spike'a Lee.
Pisałam komentarz do każdego filmu, byłam już przy piątym i wszystko mi się skasowało, więc wpiszę tylko same oceny. Może kiedyś dopiszę resztę.
1. Aki Kaurismaki - Dogs Have No Hell 2/10
2. Victor Erice - Lifeline 8/10
3.Werner Herzog - Ten Thousand Years Older 4/10
4.Jim Jarmusch - Int. Trailer. Night....
Na szczęście nie jestem typem osoby, która rezygnuje z obejrzenia filmu zniechęcona jego
pierwszymi 10 minutami, gdyby tak było pewnie wyłączyłabym go po pierwszym epizodzie
'Psy nie mają piekła'. Drugi epizod Victora Erica, zachwyca swą prostotą, wstyd przyznać, że
wcześniej nie znałam tego reżysera. Najwięcej...
Przed obejrzeniem myślałem, że najbardziej spodoba mi się epizod Jima Jarmuscha, jednakże okazało się, że był on jednym ze słabszych w całym filmie. Zdecydowanie najbardziej przypadł mi do gustu ostatni epizod, był niesamowity.
Z reguły bardzo satysfakcjonują mnie tego typu reżyserskie kompilacje. Cztery pokoje, 11.09.01, Zakochany Paryż - to lubię. Po Trąbce spodziewałam się jeszcze więcej. Troszkę się zawiodłam, chociaż całość oceniam bardzo dobrze. Ciekawa koncepcja, połączenie poszczególnych obrazów motywem wody, miłe przejścia z świetnym...
więcejNie wiem czy moja interpretacja filmu jest słuszna, ale chodzi chyba o to, by po obejrzeniu tej składanki miało się wrażenie... straconego czasu właśnie. Ja bynajmniej takie odniosłem :( Moim zdaniem, jeśli warto, to jedynie dla noweli Herzoga, - najbardziej wymowna, a do tego posiada walory edukacyjne (do...
Interesujący eksperyment, w którym siedmiu bardziej i mniej znanych reżyserów próbuje zdefiniować pojęcie czasu. W najciekawszy sposób pokazali to Wim Wenders oraz Werner Herzog. Ten pierwszy opowiada o mężczyźnie, który będąc pod wpływem środków halucynogennych próbuje jak najszybciej dojechać do szpitala, natomiast...
więcejGeneralnie wystawiam temu filmowi 8/10. Największym atutem "Trabki" jest przepiekna nowela zatytuwana "Linia Życia"Victora Erice. Myśle że dla tego jednego obrazu, warto obejrzec ten film. Musze przyznac, że dawno nie oglądałem tam wspaniale zykonanego krótkometrażu: Przepiękne zdjęcia dodają ogromnej poetyckości...
Oglądając już wcześniej całkiem udane zbiory nowel jak np. "11.09.01" raczej mało znanych reżyserów, spodziewałem się b.dobrych filmów (z uwagi na nazwiska: Herzog, Wenders, Jarmusch i inni). Najlepszą nowelką dla mnie jest "Linia życia" - niezwykle spokojny, melancholijny film, który skłania widza do myślenia. Drugim...
więcejTrąbkę udało mi się zobaczyć w dusznym, nieklimatyzowanym kinie w Cieszynie. Niewygodę na szczęście wynagrodziły mi nowele. Każdemu z rezyserów udało się zrobić coś ciekawego, a najbardziej przypadły mi do gustu wizje, które stworzyli Aki Kaurismäki, Jim Jarmusch (!) i Victor Erice. Czekam wytrwale na Wiolonczelę.
film zasluguje na uznanie. wlasciwie jest to bodajze 7 10-minutowych filmikow, kazdy z rezyserow w inny sposob ukazuje (wedlug mnie) przemijalnosc naszego zycia i uplyw czasu. bywaja fragmenty zarowno smutne jak i zabawne. godne polecenia. film ogolnie wprawia w mily, radosny nastroj.z kina wyszlam usmiechnieta.
Właśnie wróciłem z kina "Muranów"... Dobrze, że na sali było pusto, a do domu wracałem sam. Mogłem spokojnie oddać się zamętowi w mojej głowie. To tak jak ktoś zmiesza wodę w stawie i wzbije muł zalegający na dnie. Tak ten film wzudza myśli które zalegają gdzieś tam na dnie naszego umysłu i sami nie potrafimy do nich...
więcej