Dodatkowo zamiast Urbańskiej inna aktorka. Tych dwoje "aktorów" tak mnie drażniło, że nie byłam w stanie przejść przez ten film.

Sama prawda, miałem tak samo

Ja odniosłem wrażenie, że postacie Oli i Jana były napisane jako osoby bardzo młode i naiwne, które w wyniku zdarzeń przedstawionych w filmie mają przejść szkołę życia, więc serio nie wiem co ktoś chciał osiągnąć wsadzając w te role aktorów dobrze po 30stce, bo efekt jest dość żenujący.

jak śmiesz , doceńcie to !!!!

Dziewczyno, przecież ten film to jakaś padaka.

Dokładnie

A czytałeś mój wpis? Pomysł doceniłem, obsadę nie

nie wiesz może gdzie obejrzeć ten film za darmo ??? od kilku dni szukam ...

No coś w tym jest... Szyc nadaje się tylko do grania zapijaczonych mord, a Urbańska? Ni to aktorka, ni piosenkarka, nawet tancerka dość przeciętna, choć na standardy Teatru Buffo może być.

Niestety prawda!

Urbańska jeszcze jako tako dopasowana do roli, bo jej postać to właśnie taka ni to aktorka, ni to tancerka, ale Szyc pasuje do ról osiedlowych cwaniaczków/drobnych kryminalistów, a tu miał grać inteligenta-poetę.
Już nie mówiąc o tym, że oboje byli co najmniej z 10 lat za starzy.

W tamtych czasach było coś takiego jak aktorka kabaretowa (wiadomo, że kabaret nie znaczył nieco co innego niz dziś), więc tu akurat wszystko się zgadza, ale cała reszta...

*znaczył

nie wiesz może gdzie obejrzeć ten film za darmo ??? od kilku dni szukam ...

Podejrzewam, że to właśnie głównie przez nieudane role Szyca i Urbańskiej końcowy odbiór filmu jest "blady". Z drugiej strony pamiętajcie Waćpanowie, że nie jest aż tak tragicznie!

Prawda

No i jeszcze najgorszy Piłsudski jak do tej pory.

Szyc jeszcze ujdzie, najgorsza ta Natasza..

W ogóle ten wątek "romansu" to masakra i gra Nataszy... rzeczywiście, nie sposób się z Tobą nie zgodzić

Nie mam nic do Szyca, ani go lubie, Anie nie lubię. Jest ok. Ale na głównego bohatera tutaj nie pasuje. O wiele lepiej sprawdziłby sie w roli, ktora dostał Jerzy Bończak. Nie pasuje do niego rola amanta, ale takiego śliskiego gościa lub podstępnego sarmaty luby idealny.

Podpisuję się pod Twoim wpisem. Nic dodać, nic ująć

Prawda

Być może o zaangażowaniu Szyca zadecydował fakt, że za charakteryzację do tego... czegoś odpowiadała Liliana Gałązka, prywatnie - matka chrzestna aktora. Na pewno dzięki temu, jako 9-latek, dostał epizodyczną rólkę w "Kingsajzie", jako krasnal w kantynie, w której Olo próbuje dostać muchę na dziko.
https://nowiny24.pl/borys-szyc-bylem-krasnalem-u-machulskiego/ar/6167819