Absurdem jest fakt, że to dzieło znajduje się na 302 (!) miejscu w rankingu światowym, nie wchodząc choćby do pierwszej setki, w przeciwieństwie do "Intouchables" [ 3 miejsce (sic)] czy "Chłopca w pasiastej piżamie" (27.). Dlaczego?
Hm, masz rację, czytając posty dotyczące bitwy Idiotów z Debilami nie mam już żadnych złudzeń.
Nie ma co się sugerować jakimiś rankingami. W obecnych czasach niestety myślenie nad istotą tego co chciał przekazać reżyser kończy się stwierdzeniami o nudzi i gniotach. Teraz kino czy cokolwiek musi być dosłowne , żeby nie trzeba się było zastanawiać. Bo przecież po co.
Cholernie smutne :/
Olej ranking filmwebu. Podam ci przykład:
Nietykalni 3 msc. - żyjesz jeszcze?
Mila, Forrest - odpowiednio 4,5 albo na odwrót - sorry, że cię tak dobijam.
Odyseja to tylko jeden z filmów, które mają zaniżane oceny przez hejterów i "znafców"
Matrix, WP, STar Wars(stare), Terminator 2, Ostatni Samuraj, Batman Początek, trylogia Mrocznego Rycerza itd.
Obczaj sobie IMDB, może się pocieszysz, TDK na 6. msc - toż to sukces, film akcji w TOP 10.
Nie spodziewałem się takiego odzewu po niemal 3 miesiącach! Patrząc z perspektywy tego czasu mogę dziś rzec jedno: niewarte funta kłaków są tematy takie, jak ten, który tutaj założyłem, bo primo: stawiam dolary przeciwko orzechom, że i tak niczego nie zmienią; secundo: rankingi nie mają znaczenia - zawsze jest to subiektywna ocena, jakkolwiek by na to nie spojrzeć - dlatego należy kierować się własnym gustem a nie wydumanymi listami, z których połowa filmów jest nie warta poświęconego czasu.