2001: Odyseja kosmiczna

2001: A Space Odyssey
1968
7,7 144 tys. ocen
7,7 10 1 143503
8,7 70 krytyków
2001: Odyseja kosmiczna
powrót do forum filmu 2001: Odyseja kosmiczna

Miałem wrażenie że scena w której główny bohater wlatuje w Jowisza i zmienia się w nieskończoność jest przesadzona. Totalna abstrakcja na ekranie, brak wyjaśnienia co się dzieje i już denerwujące efekty dźwiękowe przez ok. 10 minut. Film był ciekawym, powolnym z dobrą muzyką, dziełem o ewolucji i innych pytaniach człowieka, szkoda że z dupy pojawia się coś takiego. Czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego nagle bohater wlatując w Jowisza zaczyna przechodzić jakąś ewolucję, nagle jest w jakimś pokoju a potem zmienia się w embrion... Ktoś mi to wytłumaczy?

Artu_Kuchu

Ja ci wytłumaczę. To nie tradycyjny film fabularny tylko wypowiedź twórcy o wszech świecie, formy jaką przybrała i zagadnieniach przyszłości. Zwykła fabuła ogranicza twórcę, zwykła opowieść nie udźwignie tematów takich jak istnienie kosmosu, przyszłość człowieka liczonego... w nieskończoność? Oraz czy człowiek stanie się... bogiem? Kosmicznym astronautą? Pokój to alegoryczny obraz człowieka opuszczającego Ziemię na stałe, wzrastającego w wiedzy i przez to zmieniającego się ( teoretycznie można założyć, że nie będziemy wiecznie tak samo wyglądać, możliwe też, że nasze własne mózgi dostosują się do nowych warunków, dlatego bohater przekracza wymiary i przeskakuje czas ). A końcowa podróż ludzkości oznacza ostateczne poznanie prawdy o rzeczywistości.