Jak można umieścić małpy na pustyni razem z tapirem i zebrą oraz z panterą, to czyste ignorandztwo. Logiczne jest że małpa jak zeszła z drzewa to żyła gdzięś w dżungli albo na sawannie a nie na pustyni. Czy ten matołek widzial gdzieś współcześnie takie duże zwierzęta żyjące na pustyni.
A druga sprawa to muzyka, kto mu ją dobiera. Facet wszędzie prubuje wmontować muzykę poważna (patrz Mechaniczna pomarańcza, Odyseja). Jak można puścić walc wiedeński i pokazywa kosmos. Jak wół pasuje jakiś
J. M. Jare. Bez komentarza.