2001: Odyseja kosmiczna

2001: A Space Odyssey
1968
7,7 144 tys. ocen
7,7 10 1 143515
8,7 70 krytyków
2001: Odyseja kosmiczna
powrót do forum filmu 2001: Odyseja kosmiczna

Jak wszystkim wiadomo kino amerykańskie jest najbardziej popularne i wszech obecne. Na przykładzie tego filmu mamy ciekawy przypadek. Pod wieloma inteligentnymi filmami poruszającymi ważne kwestie nie mamy wielu komentarzy, a jeśli już są komentarze to bardzo pochlebne, gdyż są to komentarze ludzi, którzy wiedzieli, że warto sięgnąć po dany film i wiedzieli po co sięgają. Jednym słowem komentarze właściwych widzów. Mam tu na myśli np. filmy z krajów europejskich.Tutaj natomiast mamy przykład filmu inteligentnego, poruszającego ważne kwestie dotyczące ludzkości, ale zarazem filmu amerykańskiego i co? - masa komentarzy ciemnot przyzwyczajonych do amerykańskiego łatwo przyswajalnego filmu. Ludzie, to nie wasz teren! Kino amerykańskie także potrafi przedstawić coś ambitnego, a wy nie omijajcie tylko kina z innych kontynentów, ale ogólnie omijajcie filmy ambitne, jeśli wasze mózgi nie są na to przygotowane! Jak widzę niektóre komenty i oceny od 1 do 5 to po prostu mam ochotę się wyrzygać. Spadać ze swoimi wypowiedziami na jakieś plotkarskie chłamy, a nie tu!!!

Vincent02

no no no! Vinchenzo, prawie wyważona wypowiedź :DD w sumie się pod tym podpisuję.

użytkownik usunięty
Vincent02

Zaraz pewnie owe ciemnoty uznają to za prowokację i będą jeszcze więcej trollowały... :) Ale oczywiście trudno nie przyznać Ci racji. Film świetny ale dla pokolenia wychowanego na mtv , 4fun tv i pudelku może okazać się nudny i ,, do bani''.

ocenił(a) film na 10
Vincent02

Rzygam (zygam?) tym nadęciem i elitaryzmem. Jasne, Odyseja to świetny film. Wspaniale zrealizowany, ambitny, mądry, potrafi pobudzić do myślenia, to wszystko prawda. Ale niektórzy zachowują się jakby oglądając film chwycili Boga za nogi, ojezus, jestem taki fajny bo nie zasnąłem w trakcie seansu i trochę pomyślałem. Zrozumcie że jeśli komuś Odyseja się nie podoba, to nie znaczy że jest debilem, ciemniakiem, fanem Michaela Baya czy "gorzej rozwinięty/na niższym szceblu ewolucji" (mój ulubiony epitet, serio).
Apeluję bracia, ochłońcie, bo zachowujecie się jak fanki Paulo Coelho :D

ocenił(a) film na 10
stonedfish

"Film jak dla mnie kompletnie idiotyczny, a stawiam trójkę tylko i wyłącznie za świetne jak na tamte czasy efekty"
"ten film jest świetny! naprawdę polecam wszystkim z problemami z zaśnięciem"
"Oglądałem 20 min i mam dość....film trwał 141 min więc jak było dalej te małpy poleciały w kosmos czy nie?"
Oto kilka wypowiedz krytyków tego filmu. I co, dalej ich bronisz? Tu nie chodzi o to, że się np. wywyższam faktem, że bardzo mi się film podobał. Po prostu oburzają mnie tacy ludzie, którzy takie coś piszą. Niech po prostu nie piszą nic.

użytkownik usunięty
Vincent02

Zacytować kilka Pańskich wypowiedzi? Łatwo się przekonasz, że one nie różnią się tak wiele od wypowiedzi tej, jak to ująłeś, "ciemnoty".

ocenił(a) film na 10
Vincent02

Nikogo tu nie bronię ani nie stawiam się po żadnej ze stron. Apeluję jedynie o zachowanie pewnego poziomu. Co cię tak bardzo oburzyło? Że komuś nie spodobał sie film i wystawił mu 'trójkę'?
Czy jeśli ktoś ma problem z zachowaniem kultury i nie potrafi wyrazić swojego zdania bez błuzgów, musisz zniżyć się do jego poziomu żeby potaplać się w mentalnym bagienku? Więcej dystansu, ziomek. To TYLKO LITERKI W INTERNECIE.

użytkownik usunięty
stonedfish

Dokładnie, nie ma czym się przejmować. Więcej luzu. Co kogo to obchodzi że ktoś wystawił 1 albo 3? Jak uważają że film na tyle zasługuję to niech tyle stawiają, przynajmniej nie udają że podoba im się coś, co się tak na prawdę im nie podoba.

ocenił(a) film na 7
stonedfish

A ja na przykład na "Odysei..." przysypiałem, a nie przeszkodziło mi to w myśleniu podczas jego oglądania... A więc jestem fajny tylko w połowie, a Boga chwyciłem zaledwie za duży palec u nogi?

Vincent02

"Spadać ze swoimi wypowiedziami na jakieś plotkarskie chłamy, a nie tu!!!"
Każdy cham powinien się do tego zastosować. Nie wyłączając ciebie.

ocenił(a) film na 6
MR_ciachciach

Wincent Twoja wypowiedz jest przeze mnie traktowana jako nieudana prowokacja. Nie sadze abys rzeczywiscie uwazal ,ze kazdy kto ma inna opinie o tym filmie jest nierozumny i otepialy. "Pod wieloma inteligentnymi filmami poruszającymi ważne kwestie nie mamy wielu komentarzy, a jeśli już są komentarze to bardzo pochlebne, gdyż są to komentarze ludzi, którzy wiedzieli, że warto sięgnąć po dany film i wiedzieli po co sięgają." Ten fragment Twojej wypowiedzi to jeden z moich ulubionychj. Istnieje jakas ogolna lista "inteligentnych" filmow, ktorych pozycji (bron boze) nie wolno podwazac? Moze stworzymy taka wspolnie abysmy przypadkiem nie zapomnieli o odpowiednim nastawieniu do filmu zanim zaczniemy do ogladac. W koncu taki creme de la creme nie moze zostac oceniony ponizej 5. O gustach sie nie dyskutuje. Po co? Przeciez Kubrick wielkim rezyserem byl. No i wyszlo na to ,ze plotkarskie chlamy zawitaly na filmwebie.

ocenił(a) film na 10
mdumienski

Nie, nie. Prowokacje to nie moja dziedzina, na serio. A jeśli chodzi o Twoją wypowiedź to są przecież takie filmy, których pozycji nie należy podważać. Powstały załóżmy już sporo lat temu, wiele o nich było mówione i ich wyjątkowość jest uzasadniona. A jak ktoś wyzywa taki film np. od "gniotów" to nie powinniśmy się liczyć z jego opinią, a nawet szyderczo z niej kpić.

użytkownik usunięty
Vincent02

Po co?

użytkownik usunięty
Vincent02

Ludzie wypisujący bzdury dzielą się na dwie grupy : prowokatorów (tzw. trolle) i zwykłych userów nieświadomych własnej niewiedzy. Szyderczo kpić z trolli nie warto - one tylko na to liczą, to je motywuje. A ,,normalnych'' użytkowników wypada wyprowadzić z błędu w sposób nieco bardziej kulturalny niż poprzez kpiny.
Tym niemniej niedocenianie filmów takich jak ,,2001:..." świadczy o głupocie/ nieznajomości kina. :)