Na samym końcu, kiedy leży astronauta, który postarzał w trakcie podróży, kto to jest ten przy stole? Co to za miejsce? Skąd wzięła się kapsuła w tym domu, przecież leciał statkiem (?). Tak nie było problemów, ale na samym końcu miałem ich coraz więcej. Oczywiście obejrzę jeszcze raz, ale zżera mnie to z ciekawości. Aha (i tu się nie śmiać), czy ten w czerwonym przy kapsule to ten sam co przetrwał na statku?
A bym zapomniał, mam problemy z rozpoznawaniem aktorów już po lekkiej charakteryzacji. Stąd też mój problem.
Proponuję ponowne oglądnięcie, przynajmniej ostatniej części filmu, która tylko wtedy jest zrozumiała, jeśli rozpoznamy, że chodzi o tę samą osobę... I w mniejszym stopniu wynika to z rysów twarzy (przecież podobieństwo nie świadczy o wspólnej tożsamości!), a bardziej z logiki, jaką kieruje się sekwencja tych scen.
Co do statku, to na filmie wszystko jest dokładnie pokazane.
Tymbardziej polecam powtórne obejrzenie filmu.
Pozdrawiam
Pardon, polecam, a przecież sam się zadeklarowałeś, że oglądniesz jeszcze raz :D Sorry.
Wydaje mi się, że statek po wyłączeniu HAL-a był niezdatny do podróży, bo i jak bez komputera pokładowego przemierzać kosmos? Bowmanowi pozostała jedynie kapsuła do kontynuowania ryzykownej misji...
Wielkie dzięki, film mi się bardzo spodobał, a oglądnięcie go po raz ponowny na pewno da mi lepiej zrozumieć końcowy fragment filmu. Przed oglądnięciem przeczytałem, że kazdy rozumie go na swój sposób. Teraz sam się o tym przekonałem. Jednak gdy go oglądałem, jak to ja, pewny siebie robiłem przerwy co kilkanaście minut i zerkałem na zegar. Zapewne było to przyczyną mojej niezrozumiałości ostatnich scen filmu.
Zamiast filmu polecam książkę. Wszystko się łatwiej wyjaśni.
Polecam także Odyseje 2010 kontynuacje 2001