...są zawsze niedoceniane przez współczesnych. Dlatego Odyseja nie dostała Oskarów za reżyserię, scenariusz i najlepszy film.
Ja bym dał jeszcze tylko za scenografię i scenariusz. Cóż taka już rola SF, nie przypadają wszystkim, dlatego głównie w oscarach są pomijane. Jak film jest wyjątkowo dobry to ma szanse na oscary w kategoriach: scenografia, muzyka, dźwięk, montaż dźwięku, montaż, zdjęcia, kostiumy, charakteryzacja. Te ważniejsze są raczej dla potocznie nazywanego ambitniejszego kina :}
co z tego, wymieniłem tylko ambitne filmy sf. Ambitny film nie musi byc popularny
To jest przede wszystkim arcydzieło audio-wizualne. I nikt nigdy, ani wtedy ani teraz tego nie podważa. Co więcej Odyseja była nominowana do Oscara za reżyserie, scenariusz i scenografie . Tak, więc i w tych kwestiach jakoś ją docenili.
Twój nick przypomniał mi, że należy nakręcić film o Tanhauserze http://pl.wikipedia.org/wiki/Tannh%C3%A4user_%28opera%29
No a czy może być coś jeszcze prócz obrazu i dźwięku w filmie, że piszesz "przede wszystkim" ?
Idąc twoim tokiem rozumowania jeżeli film to tylko jakieś obrazki z dźwiękiem, książka to tylko litery. Pojmowanie jakiejkolwiek sztuki stricte zmysłowo nie jest chyba najlepszą drogą do jej całkowitego zrozumienia.
Czy ja pisałem coś o książkach? I czy pisałem o tym jak najlepiej rozumieć sztukę?