PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30865}
7,3 20 tys. ocen
7,3 10 1 20447
6,4 5 krytyków
2010: Odyseja kosmiczna
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Warto zacząć od tego, że gdyby Jowisz stawał się gwiazdą (w przybliżeniu taką jaką jest nasze Słońce) to układ słoneczny przestałby istnieć niczym kropelka wody wpadająca w piec hutniczy. Gwiazdy powstają z gigantycznych (nawet na kosmiczną skalę) obłoków molekularnych, które tworzone są przez nowo zainicjowane...

Myślę ze można by było sfilmować dwie następne części Odyseji

Godna kontynuacja arcydzieła Kubricka. Idealny niespieszne tempo, jakie powinno towarzyszyć kosmicznym wędrówkom. Bardzo klimatyczny film. Piękne statki i ich wnętrza. Widoki kosmosu nadal wyglądające bardzo atrakcyjnie. Ciekawy scenariusz. Czego można chcieć więcej od tego typu kina?. Klasyk bez dwóch zdań.

To jest na prawdę dobry film pomimo tego, że pewnie nie dorównuje fabularnie filmowi Kubricka. Pewnie można się czepiać szczegółów , zapewne tropiciele niedorzeczności znajdą tu niejedną, ale patrząc np od strony wizualnej to ten film prezentuje się znakomicie nawet teraz. Poza tym przesłanie filmu było jak najbardziej...

więcej

- końcowe klatki pokazują Europe z mokradłami i oceanem na powierzchni. Nie odpowiada to rzeczywistości , bo gdyby Jowisz stałby sie gwiazda, warunki na księżycach Jowisza byłyby podobne do Merkurego i Wenus - czyli ponad 500C na powierzchni :D - księżyce są po prostu za blisko!!!!!!!!!
- ziemianie widzieliby dwa...

Owszem, pozbawiona mistycznej otoczki Arcydzieła Kubricka, tym niemniej posiadająca swój własny charakter. Niemniej klimatyczna, może nawet bardziej realistyczna. No i świetnie nakręcona. Mimo końca Zimnej Wojny, przesłanie pozostaje wciąż aktualne. Dobre Kino.

Dzięki

ocenił(a) film na 6

panie monolicie za mega pozytywne przesłanie! A teraz serio - żenada.

Peter Hyams

ocenił(a) film na 10

Peter Hyams to fenomen jeżeli chodzi o film: "2010: Odyseja Kosmiczna". Peter Hyams był jej producentem filmowym, reżyserem, scenarzystą i zajmował się zdjęciami. Efekty specjalne wbijają w ziemię. Niestety już się takich filmów nie kręci. Tylko na komputerach. Bardzo dobry scenariusz, świetna obsada, fenomenalna gra...

więcej

a ja napisze po prostu "inny"

Musicie przeczytac cala serie ( 4 ksiazki), aby wiedziec o czym to jest. Nie jest to o zadnym Bogu. Jest jeszcze 2061: Odyssey Three i 3001: Final odyssey. Nie ma zadnego bzdetnego wlasnego interpretowania ZROZUMCIE TO !!! Autorzy doskonale wiedzieli co tworza.
Tutaj mozecie przeczytac o czym jest...

Właśnie obejrzałem film w jakości HD, jestem pod wielkim wrażeniem efektów specjalnych jakie zobaczyłem. W dzisiejszych filmach komputerowo wykreowane statki kosmiczne nie umywają się do zaprezentowanych w odysei kosmicznej, świetne wrażenie sprawia także wygląd Jowisza.
Muzyka bardzo charakterystyczna dla mrocznych...

więcej

2010 jest według mnie dobrą kontynuacją 2001, najlepiej te dwa filmy obejrzeć jeden po drugiem, wieczorem. Po takim seansie każdy się pewnie zastanowi czym jesteśmy we wszewchświecie.

Sam motyw rozwiązywania zagadki i wydarzeń z poprzedniej części jest dosyć interesujący, ale
należało pominąć wątek konfliktu między stanami a zsrr, film przez to bardzo wiele traci i staje się
irytujący. Szkoda, bo można dostrzec, że film jest zrobiony bardzo dobrze...

O co chodziło ze sceną śmierci matki Dave'a?

Niewątpliwie, flim ten, powinien być wzorem dla współczesnych reżyserów.
Może wtedy nie powstawały by tak słabe filmy, jak Doom... :/

Porównując 2010 do 2001 to tak jak porównywać polonez z ferrari. Jedynka była niesamowita, mroczna, tajemnicza, biło od niej poczucie samotności. Nie było dialogów - bo nie były potrzebne ze względu na akcję i opisującą ją muzykę. No i oczywiście monolit i małpy...Nie wspominając, ze gdyby nie jedynka to nigdy nie było...

więcej

Pierwszy raz obejrzałam ten film będąc małym dzieckiem, w nocy, przy zgaszonym świetle. Zrobił na mnie wtedy ogromne wrażenie. Od tamtej pory widziałam go już wiele razy, nie przeraża już ani nie zaskakuje, ale myślę, że jest to jeden z lepszych filmów sci-fi. Zaliczyłabym go do klasyki.

odstawcie te zioła,boga i inne gómno i przejdżcie się na spacer,dajcie luknąć expertowi od Anunnaki i spie@dalajcie

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

był taki jakby jaskiniowiec i była muzyka z odyseji posmicznej ,moze wie ktos jak to sie nazywało?