25. godzina
25th Hour
2002
Spike Lee już nie jest takim gwarantem, jak Edward Norton, ale tym razem sie spisał. Film nie jest lekki, ale ma w sobie coś trafiającego prosto do serca. Sugestywny i realistyczny. Do tej pory historię człowieka z wyrokiem traktowałem z przymróżenieme oka, ale tutaj pokazana jest tak rewelacyjnie, że poczułem, jakby...
więcej
dlaczego jak klikne na ikonke TCM to przy spisie filmow przy 25th pisze dramat wojenny....kogos chyba poj****o
Wszystko co wymieniliście,ale nachodzi mnie ostatnio taka refleksja. Oglądam bardzo dużo filmów i chyba wiem dlaczego niektóre lubie a niektóre nie. Jest to niwątpliwie pochodna wszystkich pozytywów o których mówiliście - ciekawy scenariusz, dobra gra aktorska, brak holiłódszczyzny (w negatywnym sensie). A chodzi mi o...
więcej
to z pewnością poglądy Spike Lee i być może dlatego ten film wogóle powstał - żeby reżyser mógł wyrazić swoje poglądy. Podobnie było i w Polsce: vide "Dzień świra" Koterskiego (końcowa modlitwa ludzi z bloków) HEHEHE
Czasem po to się właśnie kręci filmy - dla jednej jedynej sceny
Skłaniający do refleksji, na długo pozostaje w pamięci. Pamietam ze po jego obejrzeniu długo nie moglem dojsc do siebie :) fenomenalnie wplywa na psychikę (przynajmniej moją). Ale nie dla kazdego - obraz zdecydowanie trudny. Dla bardziej wymagających kinomanów.
Jaka jest wasza ulubiona scena z filmu? Ja uwielbiam tę, gdzie Jakob stoi z Frankiem w oknie jego apartamentu, a w tle widac strefę zero. Genialny dialog, muzyka i atmosfera.
... dłubie w nosie, mieszane uczucia. Raczej ten film nie podpasował mi, wydawał się taki "młodzieżowy". No i Edward Norton jakoś mnie nie przekonał. Na plus zasługują dialogi. Jest ich dużo, czasem głupie, czasem mądre, prostackie, odnośnikowe, śmieszne ... no tak 7/10 :)
żałuję jednak, że tak późno leciał, kończył się koło pierwszej, więc nie obejrzałam końcówki... ale i tak uważam, ze Norton i reszta świetnie zagrali ;)
Świetne historia, świetnie przedstawiona. Dawno nie widziałem filmu który zrobiłby na mnie takie wrażenie jak 25th. Oprócz wymienionych przez innych najlepszych scen (np. przed lustrem .... "FUCK..) bardzo mi się podobał moment pod mostem kiedy w pewnej chwili nic nie było słychać
(pomimo krzyków i szczekania psa)...
Obejrzałem ten film około rok temu, wywarł na mnie wrażenie podobne do tego jakie wywarł "Adwokat Diabła". Po obu tych filmach zastanawiałem się nad swoim życiem. Wydaje mi się, że film pokazał mi sprawy na które wcześniej nie zwracałem uwagi.
Gorąco polecam, szczególnie, że będzie w telewizji... bo jak wiadomo HBO...
a słyszeliście o spoilerach (pewnie nieraz o nich czytaliście i zastanawialiście sie co to znaczy)?? Jezeli nie to wyjasniam... trzeba umiescić to malutkie słówko 'spoiler' przed zdradzeniem scen z filmu... Wlasnie mam sobie obejrzeć ten film i juz wiem jak sie skonczy. To tak na przyszłośc.. Przez was bede musiał...
nie moge w to uwierzyc, no ale 25. godzina bedzie leciec w piatek (10 marca) na polsacie.widze ze telewizja nareszcie zaczyna emitowac dobre filmy. kto nie widzial niech ogladnie koniecznie...film rewelacyjny... Norton rowniez;]
każdy film z jego udziałem to mistrzostwo czy to dramat sensacja czy kryminał ma gościu talent i dzięki Bogu za takich aktorów
Filmy Lee zawsze częstują widza pewną dawką goryczy, ktorą cięzko przełknąc na trzeźwo.Bardzo dobry film naprawde warto obejrzeć.
Mam pytanie do wszsytkich Kionomaniaków:
KTO JESZCZE OPRUCZ MNIE ZAUWAŻUŁ WODKĘ LUKSUSOWĄ W LODÓWCE W SCENIE KIEDY NATURELL DAJE MONTHIEMU WOREK Z LODEM.
CZEKAM NA SPOSTRZEGAWCZYCH)
Po seansie jestem wstrząśnięty (ale nie zmieszany). Genaralnie wrażenia zdecydowanie pozytywne. Oto po krótce zalety filmu:
- świetny scenariusz
- fabuła z pozoru monotonna, ale z czasem wciaga
- bogata ścieżka dialogowa niosąca w sobie spory ładunek emocji,
- aktorstwo z najwyższej półki,
- Norton jak zwykle...
