Moim zdaniem ten film z udziałem Katherine jest o wiele lepszy od "Wpadki". Po prostu film był uroczy :D Podobał mi się... zaliczę go nawet do moich ulubionych. Po prostu fajnie się go oglądało. Mimo iż wiedziałam, że będzie "happy end" jak to we wszystkich komediach romantycznych ;]
A moim zdaniem "Wpadka" była również ciekawa...:D Jest już dużo filmów podobnych do "27 sukienek"... Choćby "Powiedz tak" ("The wedding planner"), chociaż przy "Sukienkach" od razu przypomniałam sobie także film "Jak stracić chłopaka w 10 dni" ("How to lose a guy in 10 days"). A oglądając "Wpadkę" nie miałam skojarzeń z żadnym filmem :)