Tutaj Wampiry są naprawdę przerażające i wzbudzają szacunek. W tym filmie widać
autentyzm śmierci i jej nieuchronność wobec potęgi czarnej mocy. Trup ściele się gęsto, a
ludzkie cierpienie jeży włosy na głowie. Trzeba oglądać i napawać się zapachem
śmierdzącego strachem ludzkiego ścierwa. Szkoda, że tak nie zekranizowano mojej
ulubionej powieści Stephena Kinga "Miasteczko Salem". Pomimo zakończenia, które mi nie
odpowiada, warto obejrzeć !