Z jednej strony dostajemy swietna adaptacje komiksu, naprawde brutalna i mroczna, z drugiej... kurcze nie wiem, albo bedzie wersja rezyserska albo ktos przy montazu dal dupy bo film jest strasznie pociety. Zreszta nie tylko ja to zauwazylem. Brakuje jeszcze tego magicznego pierwiastka mroku/schizy ktory jest np w Silent Hill czy nawet Blade Runnerze (FinalCut). Komiks byl chory i dziwaczny, film jest dobrym horrorem o wampirach z elementami gore - zabraklo niestety tego najwaszniejszego, klimatu psychozy.
Nie przestraszyl mnie (tak jak chocby Tale of Two Sisters), nie zesmaczyl (jak Suicide Circle), ale przywrocil wiare w dobre filmy o vampirach - dla fanow gatunku Must Watch ^_^