trszeczke spaprali końcówke ale ogólnie może być ,ja ogladałem po 24 w absolutnej ciemności i na słuchawkach powiem szczerze było pare momentów, że sie wystraszyłem! Ale pewnie znajda sie marudy i napisza ze feeee, słaby, najgorszy itp,itp! To juz norma!!Dla nich polecam "Za garść winogron" mongolskiej produkcji!! Kino jak najbardziej ambitne !!