Zgadzam się, wreszcie coś oryginalnego i do tego fajnego. Godny polecenia.

Wreszcie jakiś inny horror, bo faktycznie ostatnio to już nudno było...

Fajne określenie, ale zgadzam się z nim. Na pewno można zaliczyć ten film do ciekawych i dobrych.

Tak, ten film to taki smaczek :) Wśród całego mnóstwa japońskich remaków, znajdzie się coś innego i oczywiście lepszego.

Żartujecie sobie??? To jest jakiś koszmarny film!!! Nie ma w nim nic oryginalnego. Ani trochę nie trzyma w napięciu. Oczywiście jankeskie zakończenie- wielki bohater by ratować swoją ukochaną zmienia się w "potwora"... Żenada!

No taaaak bo "ona to on" jest filmem ponad czasowym i ma tak oryginalna fabułę, że wyznaczył nowe trendy w tworzeniu filmów.

Sorry, ale nie ma o czym rozmawiac z osoba ktora ocenia wyzej przeze mnie wymieniony film na 8 (z reszta "zycie na fali" tez), a wyzyguje brak oryginalnosci w "30 dniach mroku".

Jakie tandetne? Calkiem dobre zakonczenie.Tandetne i glupie zakonczenie bylo by wtedy gdyby nieprzemieniajac sie w potwora pokonal by wszystkie wampiry i by przezyl zyjac se swoja dziolcha dlugo i szczesliwie.I jesli ciebie nie trzymal ten film w napieciu to radze ci obejrzec Dziewczyny z druzyny(to gatunek dla ciebie o czym kolega nizej juz wspomnial).Tam znajdziesz napiecie nawet przedmiesiączkowe.

Mialo byc kolega wyzej ale i tak wiadomo ocb

Peace

Cechy tego filmu to:
-słaby scenariusz
-mułowata gra głównych bohaterów
-mało akcji
-nudne scenerie
-przewidywalność wydarzeń
-i ogólnie w filmie nie ma się czego bać...to horror !?

Jedyne co jest dobrze wyszło w tym filmie to zdjęcia.

Filmu nie polecam ! 1/10

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA i jeszcze uzycie złych klatek filmowych i słabe oświetlenie, zapomniałeś dodać :D Filmowiec jebany :D

Lol :D Oj tam, ale wymyśliłeś. Mnie się bardzo podobał i przynajmniej się różnił od innych.

A znasz określenie UWAGA SPOILER???
thx

Za twój spoiler był bardzo oryginalny, pomyśl następnym razem zanim coś napiszesz żeby nie było żenady.

przede wszystkim strasznie opóźniona premiera w Polsce w stosunku do reszty cywilizowanego świata. Fabuła przewidywalna, gra aktorska nieciekawa, ścieżki dźwiękowej w ogóle nie kojarzę- więc pewnie była marna. Film zdecydowanie poniżej MOICH oczekiwań. Do Nosferatu, Wywiadu z wampirem, Vampire Hunter: D czy Draculi Francice'a Forda Coppolli mu bardzo daleko...

Różni się i to zdecydowanie na plus! Jak to dobrze, że jeszcze ktoś kręci dobre horrory!

Warto zwrócić uwagę na to, iż chyba jest to pierwszy film o wampirach w których mają własny język i tylko nim się posługują, może się mylę. Jest coś w tym filmie wg mnie, w końcu wampiry jakie być powinny, a co do końcówki to wcale nie typowo amerykańska bo bez happy end'u. Daje 7/10, były braki ale ogólnie coś nowego w tym całym bagnie powtórek i zerżniętych, w kółko maglowanych motywów w horrorach.

A nie jest to język rumuński? Nie chce wyjść na głupiego, ale tak mi sie wydaje :)

proponuję zatem mały ranking na najlepszy waszym zdaniem horror- niekoniecznie o wampirach. Tylko JEDNA pozycja od każdego z was- pozwoli to nam na wyłuskanie śmietanki filmów grozy.

Mój typ: 1. "INNI" z Nicole Kidman- świetnie budowany klimat strachu bez jednego komputerowego efektu specjalnego...

"Muminki". Przez Buke nie mogłem spać w nocy...

Możliwe, że był to rumuński. Niewiem nie znam rumuńskiego:)

Mój typ: 1. Omen (1976) - niesamowity klimat i ciągłe poczucie grozy.

tak, po omenie jakoś tak dziwnie mi się spać nie chciało :) (w momencie jego oglądania miałem 10 lat)