Nawet nie za bardzo wiem co napisać. Nudziłam się i momentami czułam się zażenowana. Ludzie na widowni reagowali na film śmiechem, niektórzy wychodzili. Sama miałam ochotę opuścić kino wcześniej, ale oglądam filmy do końca.
Nie polecam. Strata czasu i pieniędzy. Jedyny punkt ode mnie to Ben Foster w roli Nieznajomego, jak zawsze bardzo dobry.
Pozdrawiam,
Gajowa
film to straszna sieczka: fabuła bez sensu (wampiry to nie bezmózgie zombie, a nie dały rady odszukać wszystkich mieszkańców przez 30 dni - to małe miasteczko, a nie NY...), aktorstwo na słabym poziomie, na dodatek dłuuugi i nudny
Do dorotak17:
Twoja wiedza na temat mojej wiedzy o horrorach i mojego ewentualnego przewrażliwienia jest żadna. Załóż swój wątek pt: "Smakowity, ale odrobinę niepoprawny" i tam się pusz.
Mogłaś to wszystko napisać jako kontropinię, ale w inny sposób, mniej agresywny, wtedy bym podyskutowała. Mało mnie interesują takie anonimowe autorytety, których 3/4 wypowiedzi to podszyta żółcią złośliwość.
Zakładam także, że jesteś jeszcze bardzo młodą dziewczyną. Moja droga...eh.
I na tym zakończę wymianę myśli z Tobą.
Pozdrawiam,
Gajowa
P.S. Tak, ten bilet wygrałam.
Boże święty dziewczyno, aleś tym przewrażliwiona na swoim punkcie. Nic dziwnego, że nie potrafisz docenić dobrego horroru. Wyluzuj trochę, to internet a nie pamiętnik nastolatki.
Jestem nie tylko młodą, ale i ładną dziewczyną. Eh.
ps. Następnym razem jak wygrasz bilet na horror oddaj go mi. W ten sposób uszczęśliwisz i siebie i mnie, a wiec na świecie będzie o dwie zadowolone osoby więcej.
Fakt film pozniej troche nudzil, ale w potopie roznych horrorow nie wypada tak zle. Na plus takze sporo smiesznych scen, zwlaszcza tych niezamierzonych
Moja droga jak nie lubisz horrorów i ewidentnie się na nich nie znasz, to po co na nie chodzisz do kina. Bilet wygrałaś? Film ma słabsze elementy, ale generalnie jest smakowity, oczywiście nie jest to Visconti, ale jak może zauważyłaś nie miał takich ambicji. Film z danego gatunku powinno się oceniać w ramach tego gatunku, nawet jak się jest tak wrażliwą dziewczyną jak ty.
Film jest fajnie zrobiony (przez kolesia od Hard Candy), jest odrobinę niepoprawny (dziec i się na ogół nie zabija), odpowiednio krwawy, i ma fajne wampiry, które przypominają stado wilków. Jak dla mnie naprawdę fajna rozrywka, dla fanów tego rodzaju produkcji. A, że ludzie wychodzą to tym lepiej, mniej mlaskania, siorbania, rozmów, migających telefonów i takich innych na sali.
Do dorotak17:
Twoja wiedza na temat mojej wiedzy o horrorach i mojego ewentualnego przewrażliwienia jest żadna. Załóż swój wątek pt: "Smakowity, ale odrobinę niepoprawny" i tam się pusz.
Mogłaś to wszystko napisać jako kontropinię, ale w inny sposób, mniej agresywny, wtedy bym podyskutowała. Mało mnie interesują takie anonimowe autorytety, których 3/4 wypowiedzi to podszyta żółcią złośliwość.
Zakładam także, że jesteś jeszcze bardzo młodą dziewczyną. Moja droga...eh.
I na tym zakończę wymianę myśli z Tobą.
Pozdrawiam,
Gajowa
P.S. Tak, ten bilet wygrałam.