30 dni mroku

30 Days of Night
2007
6,2 45 tys. ocen
6,2 10 1 44750
5,6 17 krytyków
30 dni mroku
powrót do forum filmu 30 dni mroku

Myślałam, że "Newsweek" ma dobrych recenzentów i dziennikarzy. Kto tam napisał i polecił, że ten horror, to jeden z najlepszych ostatnimi czasy...

ocenił(a) film na 8
crejzzzzoola

najwyraźniej ktoś się znał... przepraszam, a Ty w jakiejś redakcji pracujesz, żeby móc krytykować fachowców?

G_R_Z_3_C_II_U

To, że pracuje w redakcji i jest dziennikarzem to nie zanczy ze sie zna na filmach. Równie dobrze farmer ze wsi Nikomunieznanej moze znac sie lepiej. Filmu jeszcze nie widzialem, ale bardzo mozliwe ze najlepszy horror ostatnimi czasy bo ostatnio to ani jeden nie byl fajny;) wiec jak sie choc troche ten film wybije ponad dno to juz bedzie lepszy

ocenił(a) film na 8
crejzzzzoola

"...ten horror, to jeden z najlepszych ostatnimi czasy..." i z tym tekstem zgadzam się, ostatnimi czasy większość filmów z gatunku "horror" minęło się z powołaniem, kolejne filmy z fabuła "grupa nastolatków wyjeżdża w góry/nad morze/itd.. doświadcza dziwnych zjawisk/musi przetrwać itd." w połączeniu z wykonaniem tych filmów to żenada, zrozumiałbym te produkcje ale nie w takiej ilości i na pewno nie z takim wykonaniem. Zaś 30 dni mroku wybija się lekko ponad to nie jest rewelacją jest po prostu dobrym filmem, dla ludzi których męczą wyżej wspomniane grupy nastolatków oblewane się na wzajem krwią.

ocenił(a) film na 8
zajecc

30 days of night to dobry film, stanowczo lepszy od reszty "horrorów" które się ostatnio kręci... ma świetny klimat mroku i zimy, krwiożercze wampiry wyjęte wprost z "I am Legend" Mathesona, sporo nowatorskich ujęć i dobrą obsadę, w tym zajebisty Ben Foster... na pewno godny obejrzenia...
jako najlepszy horror ostatnich lat podałbym bez wątpienia REC, ten film postawił poprzeczkę wysoko, już nie mogę doczekać się kontynuacji...

ocenił(a) film na 4
crejzzzzoola

To, że w porównaniu z "horrorami" które ostatnimi czasy powstają wypada dobrze się zgodzę, to, że jest godny polecenia - też, ale nie do końca. Jak dla mnie godny jest polecenia osobom, które... [tu aż zacytuję siebie ;)] "...lubią na ekranie dużo krwi, umiarkowanie mocne sceny i uważają, że film nie jest po to, by na nim myśleć, a po to by go oglądać".