Widziałam ten film z jakieś dwa lata temu!! Jest koszmarny. A hasło z trailera: "Najlepszy horror ostatnich lat" (czy jakoś tak) to już totalnie mnie rozwaliło.
I co to w ogóle ma być za kreacja szlachetnych wampirów!! Normalnie....nie mam słów. Szkoda marnować czasu na ten film.
staram sie doszukiwac w filmach jak najwiekszej ilosci pozytywnych bodzcow, ktore wplywaja na moje emocje, a wiec jak jakis film moze nie zasluguje w ocenie ogolnej na 10, ale wplynal na moja psychike lub odczucia wizualne to daje mu 10 i tyle, czy to tak trudno pojac?
Nie, gdyż próbuję robić tak samo.
Po prostu przy takiej ilości dziesiątek słowo 'arcydzieło' traci na znaczeniu. Taka drobna uwaga z mojej strony bez większych aspiracji. :)
Obejrzeć 158 arcydzieł to nie lada sztuka. ;)
Przeglądając Twoje oceny można dojść do wniosku, że jak Ci się pokaże jakiś film, to istnieje 50% szansy na to, że uznasz go za prawdziwe arcydzieło, czyli za coś co w mniemaniu większości jest albo na tyle innowacyjne, albo na tyle solidne lub na tyle skłaniające do myślenia, że wybija się ponad większość obejrzanych filmów. Tymczasem u Ciebie jest to nieomal średnia.
Widocznie po prostu lubisz filmy w znacznie większym stopniu ode mnie. chociażby. :)
popieram!30 dni nocy(taki wg mnie powinien byc spolszczony tytul no ale nic) to swiezy powiew wsrod amerykanskich horrorow ostatnich lat.warto zwrocic na niego uwage bo jest naprawde ciekawy.mnie nie zawiodl a balam sie ze tak bedzie.mi sie bardzo podobal!!
Z tym zlem to nie przesadzaj, mnie sie bardzo podoba ten wlasnie obraz wampirow, jako krwiozerczych i bezlitosnych. Nie bardzo za to lubie tych stworzen z obrazow typu "Wywiad z wampirem" itp. Skandalem za to jest fakt reklamowania filmu 2 lata po premierze w "normalnych" czesciach swiata.
<----- do "Zmierzchu" tędy proszę. Wiesz, nie każdy film o wampirach musi je pokazywać jako emo świecące się jak cekiny w blasku słońca.
Ludzie nawet nie komentujmy wypocin tej emo gowniary, ktora w ulubionych filmach ma same imfantylne szmelce wlacznie ze Zmierzchem, ktory to on wlasnie kpi z calego wampiryzmu. Zmierz to najwieksze gowno jakie wogole wyszlo, jakies ciule swiecace sie jak psu jaja na wiosne, a 30 Dni Nocy to wlasnie mega dobra produkcja, ktorej brakowalo w ostatnich latach.
na temat filmu wypowiedziałem się w innym poście
do black_bastard
popatrz na swoje oceny, zanim zaczniesz krytykować - dajesz praktycznie tylko 10 przez co sama ocena (10 - arcydzieło) traci na wartości
daje 10 tym ktore zrobily na mnie duze wrazenie, mierne szmelce albo sredniaki wogole nie oceniam za bardzo, wiec oco ci biega ?
ale jak juz zabieram sie za analize danego filmu to podaje argumenty, wiec sam uwazaj na to co komentujesz
Obejrzeć 158 arcydzieł to nie lada sztuka. ;)
Przeglądając Twoje oceny można dojść do wniosku, że jak Ci się pokaże jakiś film, to istnieje 50% szansy na to, że uznasz go za prawdziwe arcydzieło, czyli za coś co w mniemaniu większości jest albo na tyle innowacyjne, albo na tyle solidne lub na tyle skłaniające do myślenia, że wybija się ponad większość obejrzanych filmów. Tymczasem u Ciebie jest to nieomal średnia.
Widocznie po prostu lubisz filmy w znacznie większym stopniu ode mnie. chociażby. :)
staram sie doszukiwac w filmach jak najwiekszej ilosci pozytywnych bodzcow, ktore wplywaja na moje emocje, a wiec jak jakis film moze nie zasluguje w ocenie ogolnej na 10, ale wplynal na moja psychike lub odczucia wizualne to daje mu 10 i tyle, czy to tak trudno pojac?
Nie, gdyż próbuję robić tak samo.
Po prostu przy takiej ilości dziesiątek słowo 'arcydzieło' traci na znaczeniu. Taka drobna uwaga z mojej strony bez większych aspiracji. :)
I tak i nie.
Z jednej strony miło, że jedna ze sztandarowych gwiazd horroru odzyskuje swą krwiożerczą opinię. Zresztą film jest wierny niektórym klasycznym motywom - światło, odporność, zarażenie żądzą krwi i lubość do wypowiadania wielkich słów.
Z drugiej strony jest to jednak znacznie brutalniejsza wersja wampira, która o klasie, manierach wampira całkowicie zapomina czyniąc z nich niejako taką grupę bandytów, łotrów zwyczajnych. Nie hołduje się tu ogólnie przyjętej zamianie w nietoperza, czy co już może budzić wątpliwości dwa imponujące kły zastąpiono całą szczęką ostrych zębów. W tym kontekście nawet te wampiry lekko przypominały mutanta z odcinka "Hungry" z "Z Archiwum X" poddanego działaniu oleju.
Lepiej nie patrzeć na ten film pod kątem wampirów, lecz spojrzeć na te istoty jak na coś innego.
Pozdrawiam. :)
Dokladnie. Dla mnie wampiry zawsze beda wygladaly jak w Vampire:bloodlines ew Redemption, gdzie wtapialy sie w spoleczenstwo wyniszczone przez przestepczosc i narkotyki. Jest jednak 1 'ale' - wampiry to wymysl artystyczny wiec pole do manewru w ich opisywaniu jest bardzo szerokie dlatego nie ma co sie czepiac !! pozdrawiam
A ja się nie zgadzam . Właśnie te wampiry wyglądały i zachowywały się tak jak przedstawiano je w legendach, zanim zachód je zapożyczył i przerobił tak żeby można było na tym trzepać kasę.Film może i nie jest arcydziełem , co najwyżej przeciętniakiem, ale to przynajmniej jakaś odmiana po emo-wampirach atakujących nas ze wszystkich stron.