Zmarnowany potencjał, przede wszystkim od strony wizualnej. Klimatu też dużo mniej niż w komiksie. No i odstępstwa od oryginału zdecydowanie na minus.
Ot poprawna rzemieślnicza robota. Pewnie gdybym wcześniej nie zetknął się z komiksem ocena mogła by być o oczko wyższa.
Ot 5/10 - na raz można.
Zgoda, może film się nie równa komiksowi (choć sam tego nie wiem, ale widzę, że większość tak uważa), ale... Czy dając temu filmowi 5/10 jesteś sprawiedliwy względem samego filmu. Czy ten film, jest słaby?
Na pewno nie, i nie wierzę, że ktoś z czystym sumieniem, może ocenić go tak nisko. Trzeba to otwarcie przyznać,że ten film i tak jest lepszy niż conajmniej 3/4 innych tego typu produkcji.
Myślę, że jestem bardzo sprawiedliwy :)
Film ogląda się może bez zgrzytania zębami, kilka scen było fajnych jednak jest to przeciętniak. Średniak. "Na raz można". 5/10 to ocena w sam raz.
Ja dałem temu filmowi 10/10. I sądzę, że też jestem sprawiedliwy i że owy film w pełni zasłużył na taką notę.
Przypuszczam,że nawet po lektorze komiksu nie zmienił bym zdania. Bo film to film, a komiks to komiks. A ten film w porównaniu do innych produkcji wypada naprawdę rewelacyjnie. Ciągle zastanawiam się CZEGO temu filmowi brakuje w oczach innych, którzy tak słabo go oceniają.
W komiksie napewno brakowało by mi tej rewelacyjnej ścieżki dźwiękowej :P
Pzdr:)