Film sam w sobie nie był najgorszy, doczepić się w szczególności mogę efektów "krwi" chyba tylko w Conanie były gorsze...
Powiem też szczerze że odczułem miłe zaskoczenie bo myślałem że będzie to "kontynuacja" poprzedniej części a przez 70% filmu wszystko działo się w czasie równoległym. Tak więc pomysł na film nie był najgorszy. Jak wspomniałeś/aś gra aktorka ma sobie do zarzucenia parę rzeczy, jednakże uważam że cały film ogólnie wypadł całkiem pozytywnie. Oczywiście nie oglądało się tak przyjemnie jak część pierwsza, ale jakiś tam klimat można poczuć.
Daje 6/10