Odgrzewany kotlet podany przez marnych kelnerów przepraszam aktorów. Eva Green nawet w rozbieranych scenach marnie wypada jak zwykle. Główny bohater z 3 dniowym zarostem o charyzmę Piotrusia Pana. Przepraszam nie kupuje tego ... jedyne plusy za 3D, które w miarę dawały radę, też nie za każdym razem.
Nie ma tego klimatu co oryginał, taka edycja Made in China "prawie jak oryginał" prawie robi wielką różnicę w tym przypadku aż bije po oczach.