zgadzam sie, mozna obejrzec z nudow - jako dopowiedzenie historii z pierwszej czesci. mogli zrobic z tego film krotkometrazowy - a nie rozciagneli fabule o niczym. widac ze film robiony na sile.
Zgadzam się... jedyna perełka tego filmu to Eva Green, reszta w porównaniu z pierwszą częścią wypada blado...
Dla tych , którzy uwielbiają masakry to może być film nawet na 10/10. Dawno już nie oglądałem tylu poobcinanych głów, rąk i innych części ciała, tyle rozlewającej się i tryskającej ''krwi'' - typowy amerykański produkt komercyjny - 3/10 !!!
Film jest tak durny, że płakać się chce. Jak do tej pory lubiłem Panią Eve Green tak w tym filmie była bardziej drewniana niż Pinokio. Sceny gdy walczy, wygłasza mowy itd są bardziej śmieszne niż poważne. Film to stek bzdur (nie tylko historycznych). Gdyby nie efekty specjalne, które są całkiem całkiem to dałbym 3-4, ale leci 5.
Smieszne, bo wszyscy twierdza ze to jedna z najlepszych postaci kobiecych jaka ktokolwiek zagral...