Nie chcę nikogo urazić moją opinią ale bardzo zawiodłam się na tym filmie. Sądziłam,że fabuła będzie bardziej spójna , zostaną rozwinięte wątki pominięte w 300 a wyszedł kolejny film na który można pójść do kina jedynie dla efektów wizualnych, które również nie były zbyt imponujące. Bez urazy dla każdego komu film się podobał ale moje skojarzenie po jego obejrzeniu to było " Piraci z Karaibów w Greckim wydaniu."
...nie obrazajac "piratow z karaibow"....
ogolnie straszna sieczka, sceny slow motion sa ok, ale po pietnastej juz sie totalnie nudza.....no i jedna zgrabna laska filmu nie utrzyma....
Co prawda to prawda ale przyznam ,że przez większość filmu zazdrościłam jej kolczyka i zbroi z kolcami na pleckach :-D
Prawda. Tak jak większość widzów spodziewałem się czegoś więcej. Ale tez nie jest aż taki zły. Jest rozpierducha i efekty, ale to wszystko raczej dupy nie urywa.
Hahahaha "dupy nie urywa" , przysięgam,że słowo w słowo to samo powiedział mój mąż po obejrzeniu tego filmu ;-) Ech... Jednak to prawda,że wielkie umysły myślą podobnie :-)