Nie wiem kto daje takie fatalne komentarze. Mi się bardzo podobał być może nawet bardziej niż pierwsza część. Mroczny cały czas się coś dzieje, boska Eva Green jest maga mroczną postacią.
Wydaje mi się że każdy kto widział pierwszą cześć nie będzie zawiedziony. Ktoś komu nie podobała się jedynka no cóż nie będzie zadowolony i z dwójki.
Podejrzewam że negatywne opinie są GŁÓWNIE od ludzi którzy widzieli marną kopię z chińskimi napisami.
Jak dla mnie udana druga część. Dostałem dokładnie to czego oczekiwałem + genialna mroczna Eva Green którą spisywałem na straty przed seansem. Polacy mają często dziwne podejście że druga część to na pewno będzie chłam (NO CHYBA ŻE TO IRON MAN), źle się nastawiają i bezpodstawnie atakują film bo tak, bo IM SIE NIE PODOBA BO NIE, bo nic ich nie zaskoczyło, nie było zakręconych twistów fabularnych i Bóg wie czego... To nie jest dramat psychologiczny tylko film akcji. Jak można nie docenić tych wszystkich pięknych scen, gry świateł, klimatu i patosu... tylko narzekać że krew taka i siaka (pomijając że w jedynce krew też była nierealistyczna geniusze)?