Kurcze no znowu muszę to napisać, być może film nie jest w Twoim guście, ale 1 to ocena mocno krzywdząca. Myślę, że na 1 zasługują "produkcje" typu Kac Wawa. Nie rozumiem szastania jedynkami i dziesiątkami byle jak i byle gdzie.
;)
Supremacja "Troi" nad "300" w aspektach:
_realizacja
_aktorstwo = wiarygodność postaci,
_interpretacja , scenariusz, fabuła
_realizm scen walk
_zdjęcia
_muzyka
i co nie tylko;)
:)
Strona techniczna filmu:realizacja ,efekty specjalne na plus
aktorstwo-kompletna porażka ,Pitt,ciągle ten sam wyraz twarzy jakby mu miały się zerwać oba ścięgna Achillesa :),ale w sumie poprawnie,Orlando Bloom,za pięknie za cudownie,aż się rzygać chce,jedyne dobre aktorstwo pokazał Eric Bana,o pozostałych nie wspominam bo nie ma o kim
fabuła to wręcz najsłabsza strona tego dzieła,odejście od pierwowzoru literackiego zbyt duże,kilka błędów historycznych, kilka rażących fikcyjnych wydarzeń mitologicznych oraz niedbałość o szczegóły.
realizm walk tu przewaga oczywista
sceny batalistyczne w obu filmach i ich rozmach bardzo dobre,
Tak jak wcześniej pisałem hollywoodzkie widowiska ,które mają się podobać,choć nie muszą...
P.S.W takiej sytuacji danie "300" oceny 1 jest wręcz nieodpowiedzialne z Twojej strony,ale to Twoja sprawa.Pozdr.
Tak, to są dwa hollywodzkie widowiska z tymże "Troja" w przeciwieństwie do "300" nie jest tanim kiczem;)