Przyznam, że od roku już mnie filmweb drażni swoją zawartością, pomijam już ze filmów w bazie co raz więcej brakuje i to nawet tych starych.
3000 thrillerem?
Dla mnie to taki Gliniarz z BH tylko w spódnicy. Bawiłem się fajnie, nie zasnąłem, momentami ciekawiło.
Ale jestem z pokolenia, że kino ma bawić i nie zwracam uwagi na kolor skóry, orientację czy pochodzenie aktorów