Obejrzałem z żoną ze 20 minut i ja podziękowałem, a żona dokończy sama.
Co kilka minut ktoś się odzywa, a później pokazują erotyczny teledysk, w którym ktoś śpiewa po angielsku z dziwnym akcentem. To już pornole mają lepszą fabułę. Życzę autorom złotych malin we wszystkich kategoriach.
No thanks