Nic dodać, nic ująć - po prostu jedna wielka masakra. Myślałam, że pierwsza część była dnem, ale ten film woła o pomstę do nieba. Książki były zdecydowanie lepsze niż filmy p. Lipińskiej (szczególnie tom 3).
Jedynie, co ratuje film, to bohaterka Olga, w którą wcieliła się Magda Lamparska.
Dno i trzy metry mułu.