... i piszę to zupełnie poważnie. Absurd goni absurd. Fabuła jest płytka, z resztą tak samo, jak bohaterowie. Dosłownie co 5 minut twórcy raczą nas teledyskowymi wstawkami. Massimo i Laura nawet się nie lubią -oni ciągle się kłócą i to zupełnie bez powodu. On jest chamem i gburem, który nie wie co to uśmiech, a ona... ja nawet nie wiem, jak skomentować tę postać. Jedyny plus to Magdalena Lamparska, która jest absolutnie urocza i zabawna. Nie polecam.