Już dawno nieoglądałem takiej komedii. Przesycona seksem, erotyzmem, a najlepszy w tym wszystkim był chumor słowny. Myśle ze, wiekszosc z gadów zrozumieja raczej starsi, ale na pewno nikt sie na tym filmie nudzic nie bedzie (Sorry Giertych ciebie nie wliczam)
"Pussy" użyte tyle razy, ze to był raczej film o.... mniejsza z tym ;)